Jeśli zastanawiasz się czy w ogóle warto pojechać na wymianę to postaram się Ci w tym pomóc. Jeszcze przed podjęciem decyzji czy w ogóle pojadę spisałam sobie listę wad i zalet, którymi chcę się z Wami podzielić:
ZALETY
1. Język - z pewnością będąc na takiej wymianie poprawisz swoje umiejętności językowe. W zasadzie to nie będziecie mieli wyboru - kiedy zgłodniejecie, czy będziecie chcieli coś powiedzieć, nie obejdzie się bez języka angielskiego.
2. Usamodzielnienie - może to brzmi banalnie, ale jadąc na 10 miesięcy do obcego kraju jesteście zdani na siebie i musicie sobie jakoś radzić.
3. Poznanie tamtejszych tradycji i kultury - będzie to niewątpliwie niezapomniane przeżycie zobaczyć i przeżyć każde amerykańskie święto na własnej skórze a nie tylko z opowieści innych czy z książek.
4. Nawiązywanie nowych znajomości - kto wie… może osoby, które tam poznasz będą twoimi przyjaciółmi z którymi będziesz się widywała po wymianie i nie będą nimi tylko amerykanie ale ludzie z innych krajów.
5. Wpis do CV - taką wymianę będziecie mogli wpisać do CV i będzie niewątpliwie atutem dla Waszego przyszłego pracodawcy
6. Nowa szkoła, nowe możliwości - jak wiecie lub nie, w amerykańskich szkołach jest mnóstwo zajęć czy sportów gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie i rozwijać swoje pasje lub po prostu spróbować czegoś nowego
7. Przygoda, którą będziecie wspominali przez całe życie
WADY
1. Cena - koszt wymiany nie należy do najtańszych ale zawsze można się dogadać z biurem i rozłożyć koszt na raty
2. Rozstanie się z rodziną i przyjaciółmi - pożegnanie się z najbliższymi nie należy do najłatwiejszych momentów. Ale przecież nie rozstajecie się na zawsze :)
3. Powtarzanie klasy - to już zależy od szkoły do której chodzisz. W niektórych musisz powtarzać rok a w niektórych wystarczy nadrobić różnice programowe. Nie ukrywam, że bardzo chciałam tego uniknąć ale doszłam do wniosku, że to co przeżyje i doświadczę zostaje dla mnie. W końcu coś za coś…
4. Dodatkowe kilogramy - tym punktem najmniej się przejmuję jeśli w ogóle się przejmuję. Nigdy nie miałam problemów z wagą, jeśli już to chciałam przytyć :) Jednak wiele osób będąc w Ameryce nabiera zbędnych kilogramów, których nie łatwo jest się pozbyć.
